Belka
Sobota, 6 Września 2025   imieniny: Beata, Zachariusz, Eugeniusz
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Polska - Rumunia: Biało-Czerwoni po raz drugi lepsi w Ostrowcu Św.

Data publikacji: 2012-11-04, Data modyfikacji: 2013-05-21
A A AWydrukDrukuj  
 
 Polska - Rumunia: Biało-Czerwoni po raz drugi lepsi w Ostrowcu Św.

W Hali Sportowo - Widowiskowej KSZO odbył się rewanżowy mecz reprezentacji B piłkarzy ręcznych Polski i Rumunii. Podobnie jak w pierwszym spotkaniu lepsi okazali się Biało-Czerwoni, którzy zwyciężyli 44:38. Przypomnijmy, że wczoraj w pierwszym spotkaniu obu reprezentacji podopieczni trenera Damiana Wleklaka pokonali rywali w stosunku 34:27,
POLSKA RUMUNIA 44:38 (23:19)

Polska: Kryński Lech, Szczecina Krzysztof, Sokołowski Sebastian - Gumiński Wojciech 4, Chodara Michał 3, Nogowski Adrian 1, Krupa Paweł 3, Pilitowski Maciej 3, Klinger Tomasz 6, Przybylski Rafał 5, Krieger Kamil 7, Szpera Marek 2, Łucak Jakub 5, Daćko Marek 2, Pacześny Adam 3
Trener: Damian Wleklak

Rumunia: Makaria Darius, Nedelcu Dragos - Iancu Ionut, Juverdianu Alexandru 3, Negru Nicusor, Vancea Cyprian 8, Sandu Mihai 1, Szoke Marius 8, Grigoras Demis 3, Halca Iulian 3, Leordean Calin, Mledenciu Razvan 5, Subtirica Claudiu 1, Baican Florin Bogdan 2, Cristescu Albert 3, Tarzioru Adrian 1
Trener: Bibirig Leonard

Przebieg meczuI połowa: 1:0, 2:0, 3:0, 4:0, 5:0, 6:0, 6:1, 7:1, 7:2, 7:3, 7:4, 7:5, 8:5, 8:6, 9:6, 10:6, 10:7, 11:7, 11:8, 12:8, 13:8, 13:9, 13:10, 14:10, 14:11, 15:11, 16:11, 16:12, 17:12, 17:13, 17:14, 18:14, 18:15, 19:15, 20:15, 20:16, 21:16, 21:17, 22:17, 22:18. II połowa: 22:19, 23:19, 24:19, 25:19, 25:20, 26:20, 27:20, 27:21, 27:22, 28:22, 28:23, 28:24, 29:24, 29:25, 29:26, 30:26, 30:27, 31:27, 32:27, 33:27, 34:27, 35:27, 35:28, 35:29, 35:30, 36:30, 37:30, 37:31, 38:31, 39:31, 40:31, 40:32, 41:32, 41:33, 41:34, 42:34, 42:35, 42:36, 43:36, 43:37, 44:37, 44:38

Kary: Polska - 4 minuty, Rumunia - 6 minut

Rzuty karne: Polska - 2 (1 bramka), Rumunia - 3 (3 bramki)

Polacy zanotowali świetne otwarcie meczu rewanżowego, prowadząc po 10 minutach 6:0. W kolejnych minutach przebudzili się również rywale i w efekcie kibice byli świadkami prawdziwego festiwalu strzeleckiego z obu stron. Na przerwę Polacy schodzili prowadząc 4 bramkami. Po zmianie stron podopieczni Damiana Wleklaka kontrolowali przebieg spotkania. Wciąć padało też dużo bramek. Już na kwadrans przed końcową syreną na świetlnej tablicy powtórzony został końcowy wynik pierwszego spotkania (34:27 dla Polski). Ostatecznie padło aż 82 bramki!


Na konferencji prasowej zorganizowanej po drugim meczu Polska - Rumunia w Hali Sportowo - Widowiskowej KSZO w Ostrowcu Św. oprócz trenerów i zawodników obu ekip oraz władz KSZO Ostrowiec Św. obecny był szef wyszkolenia Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Podkreślił, że zespół Polski, który zagrał w Ostrowcu Św. jest w centrali traktowany bardzo poważnie, prowadzony z myślą o najważniejszych światowych imprezach 2016 roku.

Jerzy Noszczak (szef wyszkolenia ZPRP): Przyjechałem tu z dwóch powodów. Po pierwsze zobaczyć występ naszej reprezentacji, a po drugie obejrzeć miejscowe obiekty, bo od dłuższego czasu jesteśmy w kontakcie i z posłem Zbigniewem Paceltem i władzami miasta. Jestem zbudowany tym co zobaczyłem i co prawda będzie problem z organizacją meczu pierwszej reprezentacji męskiej, bo tam są wymagania na 6-8 tysięcy widzów, ale mogę zapewnić, że w 2013 roku w Ostrowcu Św. będą odbywać się różnego rodzaju imprezy i turnieje na poziomie reprezentacji B oraz młodzieżowych. Traktujemy reprezentację B bardzo poważnie. Może zawodnicy sobie z tego jeszcze nie zdają sprawy, ale jest ze strony prezesa Andrzeja Kraśnickiego i nowego trenera Michaela Bieglera wyraźne wskazanie na równoległe prowadzenie reprezentacji A i B w kontekście Mistrzostw Europy 2016, których jesteśmy organizatorami. Ta reprezentacja jest zaczątkiem drugiej reprezentacji, która nie będzie jakimś „obciachem”, tylko poważną drużyną, z której do 2016 roku na pewno kilku zawodników będzie występować już w pierwszej reprezentacji.

Jarosław Kuba (prezes KSZO): Cieszę się z faktu, że Ostrowiec Św. przechodzi do historii jako miejsce, gdzie tworzy się reprezentacja, która w 2016 roku będzie walczyła o medale najważniejszych imprez. Zdaliśmy egzamin jako organizator i pozostajemy do dyspozycji ZPRP na kolejne imprezy. To co jest naszym szkiełkiem w oku, czyli kibice, nie zawiedli. Prowadzimy rozmowy w sprawie organizacji imprez o zasięgu centralnym. Być może w 2016 roku uda się w Ostrowcu Św. zorganizować mecz o punkty seniorskiej reprezentacji piłkarek ręcznych. Zrobimy wszystko, by organizacyjnie wypaść jeszcze lepiej. Zapewnić mogę w imieniu ostrowieckich kibiców, że ta hala na kolejnych imprezach będzie pełna.

Leonard Bibirig (trener Rumunii): Byłem zaskoczony tym co tu zobaczyłem, tym że będziemy grać w tak pięknej, nowej hali. Przywiozłem do Polski młody zespół, który warunkami fizycznymi ustępował rywalom. Oba spotkania rozgrywane były w bardzo dużym tempie. Moi zawodnicy mogli się tu dużo nauczyć od Polaków. To były dla nas bardzo pożyteczne sparingi. Jestem bardzo zadowolony, że mogliśmy tu przyjechać.

Damian Wleklak (trener Polski): Dziękuję chłopakom, bo w oba spotkania włożyli bardzo dużo zdrowia i walki. Oba mecze różniły się trochę od siebie. W rewanżowym spotkaniu narzuciliśmy rywalom duże tempo, aczkolwiek te wymiany były w dwie strony. Musimy jeszcze w swojej grze poprawić element powrotu do obrony i jeszcze bardziej popracować nad tempem. Nie wystarczy mocno pójść do ataku, trzeba równie szybko ustawić się w defensywie. Kilkanaście razy zespół Rumuni srogo nas pokarał kontrując. Biorąc jednak pod uwagę ten krótki okres jaki razem pracujemy, jestem zadowolony z pracy jaką wykonaliśmy. Obojętnie czy jest to reprezentacja A, B, ja czuję, że ci chłopcy podchodzą do swoich obowiązków bardzo poważnie.

Marius Szoke (reprezentant Rumunii): Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tych spotkań. Polacy do jednak bardzo dobry zespół, a bardzo mocną linią ataku. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem tu przyjechać i zagrać w dwumeczu przeciwko Polsce. To była dobra okazja, by zagrać na tak dobrze przygotowanej hali, wypełnionej kibicami. Wiemy, że musimy wykonać jeszcze dużo pracy, a ten mecz był dla nas doskonałą okazją do nauki.

Jakub Łucak (reprezentant Polski): Jako zespół chcielibyśmy bardzo podziękować organizatorom za przyjęcie. Duże brawa należą się również kibicom za wsparcie podczas obu spotkań. W tym drugim meczu wyprowadziliśmy mnóstwo kontrataków i mocno popracowaliśmy w ataku. Trochę może za dużo bramek sami straciliśmy, ale na pewno będziemy nad tym jeszcze pracować. Każdy z nas przyjechał tu dać z siebie wszystko i pokazać, że chce grać w barwach reprezentacji Polski. Myślę, że każdy z nas pokazał, że potrafi i chce.

mosir.ostrowiec.pl, Źródło artykułu: mosir.ostrowiec.pl, Autor zdjęć: mosir.ostrowiec.pl
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
    Kreska
     




    Brak sond
     
    Newsletter
    Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
     
     
    ostrowiecki

    Powiat ostrowiecki - umiejscowiony w województwie świętokrzyskim z Ostrowcem Świętokrzyskim, jako centrum powiatu. W skład wchodzą gminy: Ostrowiec Świętokrzyski, Ćmielów, Kunów, Bałtów, Bodzechów, Waśniów. Powiat powstał wskutek reformy administracyjnej, która miała miejsce w 1999 roku. 

    Jako że są to tereny zurbanizowane, wśród zabytków dominują: zamki i pałace - pałac Tarnowskich w Ostrowcu Świętokrzyskim, pałac Wielopolskich w Częstocicach, pałac Druckich-Lubeckich w Bałtowie i ruiny dwóch zamków: Szydłowieckich w Ćmielowie i zamku w Podgrodziu; kościoły: Kościół p.w. Jana Chrzciciela w Grzegorzowicach z romańską rotundą, barokowy kościół p.w. św. Mikołaja w Szewnie, późnorenesansowy kościół p.w. Świętych Piotra i Pawła w Waśniowie. Na swoim planie zwiedzania warto zaznaczyć także gotycką kaplicę z 1430 r. Zainteresowani dawną techniką nie mogą przegapić holenderskiego wiatraka z XIX w. Znajduje się on w Szwarszowicach, w Gminie Bodzechów. Nasze pociechy będą mieć mnóstwo frajdy ze spaceru po Stanisławskim mini zoo. Zobaczyć tam można modele świętokrzyskiej fauny i flory. Wszystko naturalnej wielkości.

    Dojechać się tam da drogą wojewódzką nr 751.   

     

    Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola